W północnym rejonie Grecji doszło ze środy na czwartek do gwałtowanych burz połączonych z gradobiciem. Dotychczasowy bilans wygląda tragicznie. Zginęło już 6 osób!
Najgorzej sytuacja wyglądała na Chalkidiki, a dokładnie na Półwypsie Chalcydyckim, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy, a dodatkowo żywioł spowodował najpoważniejsze straty. Wśród 6 zabitych jest 2 dzieci, a dodatkowo obrażenia odniosło ponad 100 osób. Żywioł nie oszczędził również turystów. Zmieciona została przez wichurę przyczepa kempingowa, która należała do małżeństwa z Czech – oboje zginęli. Kolejnymi ofiarami są Rosjanin i jego syn, którzy zostali przygnieceni przez drzewo w miejscowości turystycznej Nea Potidea. Kolejną ofiarą rumuńska turystka oraz jej ośmioletni syn, których przyczyną śmieci było zerwanie dachu w miejscowości Nea Plagia.
Niestety, ale nie jest to ostateczny bilans wichury, która w bardzo krótkim czasie doprowadziła do ogromnych zniszczeń. W najbliższym czasie możemy się spodziewać kolejnych komunikatów.