Na samym początku należy zaznaczyć, że Turcja – kraj określany mianem „Jedwabnego Szlaku XXI Wieku”, uchodzi za stolicę „oryginalnych” podróbek. Warto wiedzieć, że istnieją dwa rodzaje tureckich fałszywek – te tanie (od kilkunastu lira w górę) oraz tzw. „oryginalne podróbki”, czyli duplikaty markowych towarów. Skąd nazwa „oryginalne podróbki”? Właśnie stąd, że podrobione przedmioty na pierwszy rzut oka wyglądają na autentyczne – są stworzone z wyselekcjonowanej, naturalnej skóry, a także elegancko wykończone. Ważną informacją dla przyszłych kupujących może być fakt, że tanie podróbki znacząco odbiegają od oryginałów – są źle (fatalnie!) wykonane, natomiast ich podszewka (znajdująca się w środku) – nie jest pierwszej jakości.
Czy opłaca się kupować tureckie podróbki?
Walutą obowiązującą w Turcji jest lira turecka, która dzieli się na 100 kuruszy. Ceny w Turcji są niskie, dlatego turyści – skuszeni niskimi cenami, decydują się na zakup podróbek. Dla przykładu: oryginalne buty Christiana Louboutina – jednego z najsłynniejszych projektantów obuwia na świecie, kosztują około 3 000,00 złotych, natomiast podróbki – około 1 000,00 złotych. Sprawdź również, co warto kupić w Turcji.