Gambia to afrykańskie państwo przykładające coraz większą wagę do rozwoju turystyki. Nie jest to co prawda oblegany kierunek, ale zainteresowanie nim systematycznie rośnie. Jak przedstawia się tam kwestia dostępu do internetu i co warto wiedzieć na ten temat?
Wybierając się do Gambii, musimy niestety liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Telefony komórkowe co prawda tutaj działają, niemniej przed wyjazdem zaleca się zasięgnąć u operatora informacji na temat zasięgu oraz kosztów połączeń. Nie będzie problemu z włączeniem roamingu, aczkolwiek jeśli w ramach tej usługi chcemy korzystać z sieci, to słono za taką przyjemność zapłacimy.
Jak korzystać z internetu w Gambii?
Nic więc zatem dziwnego, że pojawia się w tym kontekście pytanie: czy internet w Gambii w ogóle działa? Tak, ale bardzo wolno. Sprawdzić pocztę czy przejrzeć parę stron możemy np. hotelu czy kafejce internetowej, ale nie spodziewajmy się zawrotnych prędkości. Poza tym komputery w takich miejscach są zwykle zainfekowane całą masą wirusów, więc wskazane jest zachowanie daleko posuniętej ostrożności. Z wrzucaniem zdjęć na Facebooka czy Instagram trzeba się raczej wstrzymać do powrotu do kraju. Kafejki najlepiej odwiedzać wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, gdyż wówczas sieć jest najmniej przeciążona i spada ryzyko przerwy w dostawie prądu.
Ważne info dla tych, których interesuje Gambia – internet można mieć też w telefonie po wykupieniu stosownej karty u wybranego operatora. Do dyspozycji są: Africell, QCell, Comium czy Gamcel. Przykładowo w Africell za pakiet 50 MB zapłacimy ok. 15 GMD (ok. 1,10 zł), a za 1 GB – ok. 150 GMD (ok. 11 zł).